Apple przygotowuje się do gruntownej odnowy swojej aplikacji Kalendarz, co potwierdza najnowsza oferta pracy opublikowana przez firmę. W ogłoszeniu o rekrutacji na stanowisko starszego inżyniera oprogramowania zespół odpowiedzialny za „Calendar Experience” jasno deklaruje, że jego celem jest „na nowo wyobrażenie sobie współczesnego kalendarza na platformach Apple”. Tak bezpośrednie potwierdzenie nadchodzących zmian świadczy o poważnych planach producenta i przygotowaniu do wdrożenia nowych rozwiązań już w niedalekiej przyszłości.
Warto zwrócić uwagę, że ogłoszenie pojawia się niedługo po przejęciu przez Apple kanadyjskiego startupu Mayday Labs, co miało miejsce w kwietniu 2024 roku. Mayday zajmowało się tworzeniem zaawansowanej aplikacji kalendarza, opartej o sztuczną inteligencję. Ich rozwiązanie automatycznie planowało zadania i wydarzenia w optymalnych przedziałach czasowych, a także dostarczało inteligentnych sugestii dotyczących zarządzania harmonogramem. Szczególnie interesującą funkcją była „Tarcza Kalendarza” (Calendar Shield), która zapobiegała przeładowaniu terminarza.
Po przejęciu firmy, aplikacja Mayday została szybko wycofana z rynku, co sugeruje, że technologie i know-how startupu zostaną zintegrowane bezpośrednio w systemowy kalendarz Apple. Integracja ta prawdopodobnie odbędzie się w ramach szerszego projektu Apple Intelligence, czyli rozwijanego przez firmę zestawu usług opartych na sztucznej inteligencji, mających poprawić efektywność pracy i użyteczność aplikacji.
Biorąc pod uwagę, że od przejęcia minął już ponad rok, bardzo możliwe, że pierwsze efekty tych prac ujrzymy już podczas tegorocznej konferencji dla deweloperów WWDC, która rozpocznie się w czerwcu. To właśnie tam Apple zazwyczaj ogłasza zmiany w swoich systemach operacyjnych – iOS, iPadOS czy macOS – i wiele wskazuje, że jedna z największych nowości będzie dotyczyć właśnie aplikacji Kalendarz. Wersje iOS 19, iPadOS 19 oraz macOS 16 mogą więc zawierać zupełnie nowy standard zarządzania czasem, zbudowany w oparciu o zaawansowane algorytmy SI.
Chociaż Apple na razie nie zdradza szczegółów dotyczących przeprojektowanej aplikacji, możemy spodziewać się istotnych zmian nie tylko w zakresie wyglądu interfejsu, ale także w sposobie interakcji użytkownika z kalendarzem. Automatyczne wykrywanie konfliktów w planie dnia, sugestie najlepszych godzin na skupienie czy inteligentne planowanie spotkań z zachowaniem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym – takie funkcje mogą wkrótce stać się standardem.
Dla użytkowników oznacza to ogromny postęp w zarządzaniu codziennymi zadaniami – zwłaszcza dla osób działających dynamicznie, prowadzących napięty grafik lub pracujących zdalnie. Zaktualizowana aplikacja może zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy ze smartfonów, tabletów i komputerów do zarządzania czasem, wprowadzając funkcjonalności, które do tej pory były dostępne jedynie przy użyciu zewnętrznych, często płatnych narzędzi.
Czekając na oficjalne zapowiedzi związane z WWDC, warto śledzić wszelkie przecieki i informacje na temat nowej aplikacji Kalendarz. Wszystko wskazuje na to, że Apple planuje uczynić z niej jedno ze swoich flagowych narzędzi w ekosystemie – nie tylko estetycznym, ale i inteligentnym, przewidującym potrzeby użytkownika.
